Komentarz dodany 16.05.2012 23:34:30 przez: Jedrzej Bukowski z IP 82.66.133.234
W niedzielę, 13 maja 2012, umarł Jacek Gospodarek. Był mi bardzo bliski. Od 1948 roku utrzywał się między nami bliski, rodzinny kontakt. Bywał w mieszkaniu moich rodzicow w Alei N.M.Panny. Z Jankiem Kutkiem i z Wojtkiem Grzybowskim mieszkali w jednym budynku na Świętojerskiej. Tam korzystałem z gościnności i uprzejmości Jacka i Hanki przed objęciem misji konsula generalnego R.P. w Lille.
Oboje odwiedzali nas we Fracuskich Alpach i w Konsulacie w Lille. Jacek ofiarował mi dużo książek i wiele z nich wkorzystalem w mojej pracy. Byliśmy z żoną w ich mieszkaniu na Wąwozowej... Odwiedzali ich tam także Karol Pelc i Sławek Goździk.
Wysłałem Jackowi kopię mojego wpisu do naszego Liceum.
Dziękuje mu za wszystko, co mu zawdzięczam. Wzbogacił mnie. W roku 1990, wpisując się do naszej książki pamiątkowej w Alpach "nie wyraził zgody na (nasze) przeniesienie się na stałe do Lille". Czy w ubiegłą niedzielę zapytał sie, czy może odejść ?
Czołem, Jacku. Dobrze, że byles.
[Zgłoś post do moderacji] |