Komentarz dodany 12.09.2007 17:24:07 przez: Ziutek z IP
Witam Marka Kubisia!
Ze szkolnych anegdot przypomniała mi się lekcja angielskiego z prof. Burhard.
Przerabialiśmy właście czasowniki nieregularne, a Marek (jak to często bywało) przysypiał na lekcji. Zobaczyła to profesorka i krzyczy na niego:
- Kubiś, nie spij !!
Marek się budzi i odpowiada: Sleep, slept, slept ...:)
PS. Lekcje angielskiego były najczęściej niezapomnianą kopalnią kawałów - każdy kto miał coś ciekawego (lub nieciekawego) do powiedzenia mógł sie wypowiedzie na tej lekcji...
Na czysty angielski z reguły brakowało już czasu..
Może dlatego do tej pory nie znam go bardzo dobrze, mimo że prawie od 15 lat z przerwami mam do czynienia z handlem zagranicznym :)
Pozdrawiam całą klase IVd !!
Sławek Szechniuk
via_pol@poczta.fm
604 16 72 36
[Zgłoś post do moderacji] |