Almanach Absolwentów Sienkiewicza

Komentarz dodany 11.09.2007 18:00:15 przez: Czyzyk z IP

Oj zgadzam sie z Romkiem ze smiechu czasem bylo co nie miara, ale czasami latwo nie bylo- szczegolnie zolte testy za kare:) Ale Profesor nalezy do tych nauczycieli ktorych dobrze wspomina sie cale zycie! Pozdrowki

[Zgłoś post do moderacji]

Komentarz dodany 31.07.2007 08:39:16 przez: Piotruś z IP

Świetny Gość! Nigdy nie interesowała mnie chemia powyżej poziomu szkoły podstawowej, ale lekcje z Panem Andrzejem były niezapomniane. Potrafił sprawić, że ludzie byli na zajęciach zaangażowani, zwłaszcza ci, którzy chemii nie trawili. I nigdy nie zrobił nam świństwa w postaci dwójki!!! Podchodził do edukacji młodzeży jak prawdziwie nowoczesny profesor. Doskonale zdawał sobie sprawę, że inne trzeba mieć podejście do humanisty, a inne do człowieka o ścisłym umyśle. Nic na siłę! Jeśli ktoś wolał j.polski czy historię nie musiał wkuwać równań chemicznych tylko mógł poświęcić się temu co lubił bardziej - poezji, plastyce, etc... A miło porozmawić potrafił na każdy temat ( nie tylko HCl ). Pan Andrzej jest wzorem prawdziwego pedagoga. Ze śweczką szukać drugiego takiego faceta o tak normalnym i zdrowym podejściu do młodych i rozbrykanych urwisów !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

[Zgłoś post do moderacji]

Komentarz dodany 12.06.2007 12:47:41 przez: Roman WItek z IP

Profesor Andrzej Jagielski był jednym z najlepszych nauczycieli jakich spotkałem na swojej drodze edukacyjnej. Chemię lubiłem, pewnie głównie dzięki temu że miałem szczęście do dobrych nauczycieli tego przedmiotu, ale to co mi utkwiło najbardziej w pamięci to nieprawdopodobne poczucie humoru Profesora. Razem z klasą (matura 1997, IVc) zbieraliśmy co celniejsze uwagi i cięte riposty Profesora, po czym na zakończenie naszej współpracy zostały one wydrukowane, oprawione i wręczone panu Profesorowi. Szkoda że teraz nie mam już dostępu do tego cennego dokumentu, bo pamięć jest zawodna a chetnie bym powspominał uwagi Profesora Jagielskiego... Może osoba która to drukowała ma gdzieś swój egzemplarz? A może pan profesor byłby skłonny się z nami podzielić swoim egzemplarzem na łamach tego forum?

[Zgłoś post do moderacji]

Komentarz dodany 30.05.2007 22:21:36 przez: Katarzyna z IP

Pan Profesor tak bardzo wzbudził moje zainteresowanie chemią (i sądzę że nie tylko moje), że skończyłam studia chemiczne, a obecnie jestem na studiach doktoranckich i chemia jest moją wielką pasją. Za co serdecznie Panu Profesorowi dziękuję. I życzę wszystkiego dobrego.

[Zgłoś post do moderacji]

Komentarz dodany 21.04.2007 18:46:40 przez: my z IP

PRAWDA

[Zgłoś post do moderacji]

Komentarz dodany 09.03.2007 11:23:19 przez: Joanna z IP

Byłam w pierwszej klasie, której wychowawca był Pan Profesor. Dużo opowiadać, ale najbardzej pamiętam "góry są po to żeby na nie wejść i potem z nich zejść". Nie tylko przydała mi się to w pokonywaniu naturalnych wzniesień, ale przede wszystkim w życiu. A tak na marginiesie Panie Profesorze niestety nie spełniły się Pana przepowiednie, żeby moje dzieci dały mi tak popalić jak ja moim rodzicom.

[Zgłoś post do moderacji]

[Powrót]