- Strona Główna -
- Historia Szkoły -
- Różności -
- Kronika Szkoły -
- Spotkania po latach -
- Muzeum - Kroniki -
Almanach Absolwentów IV L.O. im. H. Sienkiewicza w Częstochowie

Obóz w Bułgarii 1976 rok

Autor: Bugaj Antoni
Data dodania: 01.09.2006 09:39:29

A.Bugaj(IC),M.Wójcik(IID),A.Krygier(IIC),J.Cichobłaziński(IIA),M.Błażewicz(IIC),M.Strzyż(IIB)
Kliknij aby powiekszyc zdjecie
A.Bugaj(IC),M.Wójcik(IID),A.Krygier(IIC),J.Cichobłaziński(IIA),M.Błażewicz(IIC),M.Strzyż(IIB)

J.Cichobłaziński(IIA),A.Bugaj(IC),M.Błażewicz(IIC),M.Wójcik(IID),M.Kunowski(IIC),A.Krygier(IIC)
Kliknij aby powiekszyc zdjecie
J.Cichobłaziński(IIA),A.Bugaj(IC),M.Błażewicz(IIC),M.Wójcik(IID),M.Kunowski(IIC),A.Krygier(IIC)

A.Krygier(IIC),M.Kunowski(IIC),M.Błażewicz(IIC),J.Cichobłaziński(IIA),M.Wójcik(IID),A.Bugaj(IC),A.Ko
Kliknij aby powiekszyc zdjecie
A.Krygier(IIC),M.Kunowski(IIC),M.Błażewicz(IIC),J.Cichobłaziński(IIA),M.Wójcik(IID),A.Bugaj(IC),A.Ko

Na górze:M.Strzyż(IIB),A.Bugaj(IC),dół:M.Błażewicz(IIC),J.Cichobłaziński(IIA),A.Krygier(IIC)
Kliknij aby powiekszyc zdjecie
Na górze:M.Strzyż(IIB),A.Bugaj(IC),dół:M.Błażewicz(IIC),J.Cichobłaziński(IIA),A.Krygier(IIC)

M.Błażewicz(IIC),A.Krygier(IIC),A.Bugaj(IC),M.Strzyż(IIB),M.Wójcik(IID),J.Cichobłaziński(IIA).
Kliknij aby powiekszyc zdjecie
M.Błażewicz(IIC),A.Krygier(IIC),A.Bugaj(IC),M.Strzyż(IIB),M.Wójcik(IID),J.Cichobłaziński(IIA).

Od Pana Antoniego Bugaja otrzymaliœmy zdjęcia z obozu w Bułgarii. Potrzebny jest teraz tekst o tym obozie i komentarze do zdjęć. Zapraszam.


Obóz ten był organizowany w latach 70 - tych przez prof.Mariana Kucharskiego.
Nie można bylo jechac dwa razy pod rząd, tzn. tylko co drugi rok. Trwał
18dni i dla szcześliwców, ktorzy pojechali był w tym czasie wspaniałą
możliwością dość taniego wyjazdu za granicę. Bułgaria, co prawda, nie byla
Włochami, czy Francją, ale ciepłe morze, wspaniałe widoki i możliwość
dodatkowego zarobku była szczególną atrakcją. Pamiętam, że prawie każdy z
nas (w sobie tylko znany sposób) przewozłl ze sobą różne "cenne" rzeczy na
sprzedaż. To byly czasy, kiedy każdy dodatkowy grosz się liczyl (historia
sie powtarza). Wtedy najlepiej "chodziły" (o zgrozo!): kremy Nivea,
T-shirt'y z nadrukami (im bardziej kolorowy i duży nadruk, tym lepsza
cena), a "twarda"waluta wzmacniała uczucie wolności i tam, i tu :-).
Odnosiliśmy wtedy wrażenie, że pod bułgarskim słońcem były realizowane i
dużo większe interesy. Takie czasy! Dla wielu (dla mnie też) ważniejsze
były plaże i ciepłe morze. Stacjonowalismy w prywatnych kwaterach w
Galacie kolo Warny. Były organizowane też wycieczki, m.in. do Złotych
Piaskow, Kamiennego Lasu, Warny (mauzoleum Wladyslawa IV Warneńczyka).
"Ciekawie" zorganizowany byl system żywienia. W czasach, kiedy szynkę
"zalatwiało się" na święta, my mieliśmy ja skądś w wielkich konserwach (po
5kg) i dzielona była na miejscu sukcesywnie wg. klucza opracowanego przez
organizatorów. Tzw.cieply posilek - zwyczajny obiad byl nam serwowany w
okolicznych restauracjach co 2 drugi dzien. Przewaznie byly to kurczaki,
albo kebab, przewaznie z ryzem i zielona papryka. Wyboru nie bylo -
wszyscy jedlismy to samo. Pamietam tez rarytasy na deser typu Coca-Cola
lub Schwepps (extra napoj pomaranczowy rodem z UK). Wazna rzecza
trzymajaca nas przy zyciu byly wtedy zwane "vouchery" - cos w rodzaju
czekow, ktore (tez sukcesywnie) realizowane byly przez czlonkow obozu w
banku w Warnie. Wiazalo sie to z indywidualnym wyjazdem autobusem z Galaty
do Warny i dodatkowa mozliwoscia spozycia dodatkowego "cieplego posilku".
Jak widac - Bulgaria to bylo cos!
Dzis z lezka w oku wspomina sie te chwile i z usmiechem na twarzy traktuje
rzeczy, ktore wtedy wcale smieszne nie byly. Najwazniejsze, ze bylo sie na
swietnych wakacjach.


[Komentarze (1)]
- Redakcja Strony -
- Absolwenci -
- Wyszukiwanie -
- IV L.O. w Internecie -
- Absolwenci innych LO -





Projekt i wykonanie: © 2005 Tomasz 'Skeli' Witaszczyk, all rights reserved.
Modified by X-bot
Hosting stron internetowych