- Strona Główna -
- Historia Szkoły -
- Różności -
- Kronika Szkoły -
- Spotkania po latach -
- Muzeum - Kroniki -
Almanach Absolwentów IV L.O. im. H. Sienkiewicza w Częstochowie

Absolwent Sienkiewicza
Rocznik 1937

Imię:Jerzy
Drugię imię:Jan
Nazwisko:Kurpiński
Klasa:VIII (huma
Wychowawca:brak danych
Data ur.:22 grudnia 1918r.
Miejsce ur.:Częstochowa
Dawny adres:brak danych
Kontakt:brak danych
Opis:W maju 1937 r. zdawał gimnazjalny zwyczajny egzamin dojrzałości typu matematyczno - przyrodniczego wobec Państwowej Komisji Egzaminacyjnej, powołanej przez Kuratorium Okręgu Szkolnego Krakowskiego. Świadectwo otrzymał dnia 20 maja 1937 r. w Częstochowie.
6 pażdziernika wieczorem odbyło się uroczyste odsłonięcie tablicy poświęconej pamięci kpt Jerzego Kurpińskiego ps. "Ponury"- dowódcy 1 kompanii w II Batalionie 27 Pułku Piechoty AK "Centaur". Jeden z towarzyszy broni przypomniał historię walk oddziału "Ponurego" oraz historię życia dowódcy. Tablicę pamiątkową odsłonili: zastępca "Ponurego" z czasó partyzanckich Florian Adamczyk oraz krewny Bogdan Jastrzębski.
Artykuł z "Życia Częstochowy" z dnia 7-8.X.1995r.
"Do dziś nie wiadomo jak zginął Jurek- mówi wiceprzewoniczący częstochowskiej Rady Miasta Bogdan jastrzębski, brat cioteczny kapitana Jerzego Kurpińskiego pseudonim "Ponury", żołnierza Armii Krajowej, dowódcy oddziału walczącego w lasach Złotego Potoka i kompanii II baonu 27 p.p. "Centaur" a akcji "Burza".Wczoraj wieczorem odsłonięto tablicę poświęconą jego pamięci. Została wmurowana w ścianę gmachu LO im. Henryka Sienkiewicza. Tę właśnie szkołę Jerzy Kurpińskiukończył w 1937 roku. Uroczystość zgromadziła kilkaset osób: żołnierzy Armii Krajowej, towarzyszy broni z potockich lasów (żołnierzem Ponurego był także dzisiejszy kapelan AK, ksiądz Stefan Mizer), młodzież częstochowskich szkół, "sienkiewiczaków", którzy przyszli uczcic pamięć swego starszego kolegi.
Tajemnicy śmierci "Ponurego" nie udało się wyjaśnić do dziś. Pierwsze lata po wojnie działał w Związku Partyzantów. Później sytuacja zmusiła go do ukrywania się.-Przebywał w Poznańskim u mojej rodziny- opowiada Florian Adamczyk pseudonim "Łoś" i "Hubert", od którego Jerzy Kurpiński przejął dowództwo nad oddziałem.- Na krótko przed śmiercią był u mnie, w leśniczówce pod Lublińcem. Później wyjechał do Warszawy. Ponury zginął w Warszawie. Nie wiadomo, czy wyskoczył przez okno czy został wypchnięty.- Jeden z żołnierzy Jurka mówił potem, że podczas jakiegoś polowania, czy połowu ryb słyszał rozmowę ubeków- opowiada Bogdan Jastrzębski.- Jeden z nich żalił się, że przez Ponurego nie otrzymał awansu, bo nie zdążył złapać go nim wyskoczył przez okno.
Żołnierz ten był obecny podczas wczorajszej uroczystości. O tamtych wydarzeniach nie chce jeszcze rozmawiać. Nadal nie czuje się bezpieczny."


Kurpiński Jerzy
(1918-1955), pseudonim Ponury. Oficer Związku Walki Zbrojnej-Armii Krajowej, dowódca oddziału leśnego. Urodzony 22 XII 1918 w Częstochowie, był synem Feliksa, kupca, członka Rady Miejskiej w Częstochowie, oraz Zofii z Jastrzębskich, bratem Wandy, żołnierza ZWZ-AK, uczestniczki powstania warszawskiego 1944.
Kurpiński w 1937 ukończył Gimnazjum i Liceum im. Henryka Sienkiewicza w Częstochowie. Po uzyskaniu matury podjął służbę wojskową w 27 pp; w 1938 ukończył z wyróżnieniem VI Dywizyjny Kurs Podchorążych Rezerwy Piechoty przy 27 pp w Częstochowie. Rozpoczął studia na Wydziale Ogrodnictwa Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego. Wziął udział w kampanii 1939. po bitwie pod Kockiem znalazł się w niewoli sowieckiej, a później niemieckiej. Stamtąd zbiegł do Częstochowy, a następnie podjął pracę w leśniczówce Kręciwilk koło Częstochowy. Od początku 1940 był członkiem ZWZ-AK. W 1942 wywiózł uwolnionego przez organizację z więzienia na Zawodziu w Częstochowie płk. Stanisława Mareckiego „Butryma” do Nowego Sącza. Przez jakiś czas działał na tamtym terenie, lecz zagrożony aresztowaniem powrócił do obwodu częst. ZWZ-AK. Od jesieni 1943 w stopniu ppor. Był dowódcą pierwszego oddziału leśnego w rejonie Złotolasów koło Złotego Potoku; Kurpiński wybudował sieć bunkrów leśnych, przyjmował zrzuty lotnicze, szkolił podoficerów, przyjmował też do oddziału podchorążych 27 pp. W 1944 jego oddział przeprowadził szereg akcji zbrojnych, brał udział w koncentracji 2 Kieleckiej i 7 Częst. DP i marszu na pomoc powstaniu warszawskiemu. Po rozwiązaniu oddziału 17 I 1945 w Sierakowie, Kurpiński nie ujawnił się i przebywał do chwili amnestii w oddziale Włodzimierza Musialika „Bolesława”. W sierpniu 1945 w Warszawie wyszedł z konspiracji i uczestniczył w podpisaniu umowy amnestyjnej pomiędzy

J. Sętowski - Cmentarz Kule w Częstochowie.

Gazeta Wyborcza z dnia 10 marca 1999 r.

Kapitan Jerzy Kurpiński „ Ponury”

Jerzy Kurpiński urodził się dnia 22 grudnia 1918 roku w Częstochowie, w powszechnie szanowanej i zamożnej rodzinie ogrodników. Można przyjąć, że był rówieśnikiem Odrodzonej i pierwsze Jego lata szkolne upłynęły w wolności i euforii odrodzonego Państwa.
Rodzice zafundowali mu elitarne Gimnazjum i Liceum im. H. Sienkiewicza, najstarsze w Częstochowie, które ukończył w 1937 roku. Po maturze podjął służbę wojskową w 27 pp w Częstochowie i tam ukończył szkołę podchorążych piechoty pod okiem płk. Stanisława Maczka z wyróżnieniem i nagroda w postaci pamiątkowej szabli. Po odbyciu obowiązkowej służby podjął zgodnie z tradycjami rodziny studia na wydziale ogrodnictwa Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie.
Przed wybuchem wojny zostaje zmobilizowany i bierze udział w bitwach przeciwko Niemcom. W ostatniej bitwie pod Kockiem, już w październiku, walczy w Samodzielnej Grupie Operacyjnej „ Polesie” pod gen. Franciszkiem Kleebergiem. Po bitwie dostaje się do niewoli sowieckiej, a później niemieckiej, skąd ucieka do Częstochowy. Otrzymuje pracę w leśniczówce Kręciwilk k. Olsztyna i podejmuje dalsza walkę, wstępując do Służby Zwycięstwa Polski. Dnia 8 września 1942 roku gestapo aresztuje w mieszkaniu Kurpińskiego w Częstochowie nie rozpoznanego dowódcę obwodu płk. Stanisława Mareckiego „ Butryma” o osadza go w więzieniu na Zawodziu celem dalszego śledztwa. Dnia 4 października 1942 r. grupa por. Henryka Furmańczyka przy pomocy strażników Edwarda Watały i Henryka Zyskowskiego podstępem uwalnia płk. „ Butryma” z więzienia, a Jerzy Kurpiński „ Ponury” wywozi go do Nowego Sącza, gdzie obydwaj stanowią kierownictwo podziemia. Po wpadce ginie płk. „Butrym” a „ Ponury” wraca jako spalony do obwodu częstochowskiego i tutaj zostaje wiosna 1943 roku dowódcą pierwszego oddziału leśnego ziemi częstochowskiej. W rejonie Złotolasów . Złotego Potoku.
W wyniku zdrady w Mokrzeszyw połowie 1942 r. sześciu spalonych tworzy pierwszy oddział pod dowództwem ułana 15 pułku wielkopolskiego leśniczego Floriana Adamczykaps. „ Hubert”. Przetrzymują zimę 1943 roku i na wiosnę otrzymują rasowego dowódcę „ Ponurego”, który z przypadkowych chłopców tworzy pierwszy zdyscyplinowany oddział wojskowy. „ Ponury” buduje linie siedmiu bunkrów leśnych od Julianki do Żółwia, przyjmuje pierwsze zrzuty lotnicze na koszach „ Trawa”, „ Ogórek”, „ Orzech”, „ Oleandry”, „ Olcha” itp. Szkoli podoficerów i przyjmuje do oddziału podchorążych z Częstochowy dla ćwiczeń wojskowych.
Powstają samorzutne placówki w Przyrowie, w Janowie, w Olsztynie. W Żarkach, założone przez nauczycieli, leśników, granatowych policjantów, które szkoli „ Ponury” i mobilizuje do akcji odbioru zrzutów, ataków sabotażu na tory kolejowe, zakłady rolne, urzędy gminne.
Nawiązuje ścisłe kontakty z władzami leśnymi, posterunkami policji granatowej, miejscowymi nauczycielami, związkiem ziemian „ Uprawa” z Karolem Stejnhagenem, wreszcie z księżmi parafialnymi, w szczególności z ks. płk. Serafinem Opałko, kapelanem AK „ Zygmuntem”.
Na wsiach obwodu szerzy się pijaństwo, bandytyzm. „ Ponury” przejmuje rolę administratora i policjanta obwodu. Organizuje wywiad, niszczy bimbrownie, rewiduje domostwa bandytów, wymierza kary chłosty i inne gorliwym wobec Niemców sołtysom, likwiduje na podstawie wyroków sądu wojskowego w Częstochowie ( Antoni Kozielewski, Janusz Waśniewski ) zdrajców i donosicieli.
Głównym zadaniem są akcje zbrojne przeciw Niemcom jak :
- 14 czerwca 1944 r. atak na żandarmów żareckich koło Ostrężnica : likwidacja oberlejtnanta Schmidta, mordercy Bartosików;
- 10 lipca akcja na obóz Wermachtu w Myszkowie, ginie 68, rannych 150 niemców, spalone baraki i obóz zlikwidowany w ciągu 3 dni;
- od 18 sierpnia do 3 września udział w koncentracji „ Jodły”, tj. 2 Kileleckiej 1 7 Częstochowskiej Dywizji Piechoty AK do Powstania Warszawskiego. Sforsowanie Pilicy i umocnień, osiągnięcie rejonu Przysuchy;
- 7 września zajęcie Janowa i Ligenschaftu, rekwizycja stajni i obór, całej administracji;
- 9 września wysadzenie i zniszczenie kilkudziesięciu metrów toru kolejowego pod Staropolem;
- 11 września pacyfikacja Złotolasów, ponad 4 tys. Niemców rozbija baon szkoły z Krakowa do Powstania, osłona rozbitków i dozbrojenie w Stawkach;
- 7 października akcja na oddział SA pod Olesnem, likwidacja 18 Niemców, zdobyto broń, mundury, ciężko ranny leśnik „ Hubert”;
- październiku marsz na front do Wisły, przejęcie 3 lotników Rosjan ze spalonego samolotu wracającego spod Jędrzejowa;
- 7 listopada zamach na osławionego żandarma Schuberta z Zarek k. Diabelskich Mostów;
- pacyfikacja „ Waldkater” w końcu października i ujęcie 3 Belgów z SS „ Valonen”.
Mimo pacyfikacji i nasycenia terenem Wehrmachtem „ Ponury” szczęśliwie uniknął rozbicia oddziału i większych strat osobowych.
Do stałych działań należało przyjmowanie zrzutów, demolowanie zakładów przemysłu rolnego, rozbrajanie posterunków policji i kolejowych, niszczenie spisów przymusowych dostaw rolnych i osobowych w urzędach gminnych.
Stosunki z miejscową ludnością i placówkami były wzorowe, nie było donosów i wpadek, niemożliwe byłoby działanie oddziału bez pomocy mieszkańców.
28 grudnia nastąpiło przyjęcie angielskiej misji „ Freston” z płk. Hudsonem i spotkanie z gen. Okulickim. Oddział został rozwiązany 17 stycznia w Sierakowie przez wojska sowieckie, oficerowie aresztowani.
Wskutek licznych aresztowań przez „ bezpieczeństwo” i celem ochrony magazynów broni w budynkach „ Ponury” powrócił do żołnierzy i działał do amnestii wespół z oddziałem „ Bolesława” Włodzimierza Musialika.
„ Ponury ” Bral udział w rozmowach i podpisaniu umowy amnestyjnej między władza ludową i płk. Janem Mazurkiewiczem „ Radosławem” w Warszawie i tam się ujawnił w sierpniu 1945 r.
Na początku września 1945 r. uczestniczył w Komisji Likwidacyjnej Armii Krajowej przy ul. Racławickiej w Częstochowie i umożliwił swoim żołnierzom powrót do zycia cywilnego i na uczelnie.
Niestety, sady wojskowe nie respektowały umowy, twierdząc, że nie ma ona mocy sejmowej, później aresztowano ujawnionych i skazano na najwyższe wyroki.
Margines społeczny, któremu odmawiano wstąpień do Armii Krajowej i pozostawał bezczynny w czasie wojny, poprzestając na bandytyzmie, masowo zasilił szeregi służby bezpieczeństwa i sprawował dokuczliwą dla społeczeństwa władzę.
Dowództwo brygady AL. Bema wydało VKWD dowódców pułków 27 i 74 AK mjr Karola Kutnickiego „ Kruka” i mir. Mieczysława Terchalskiego” Marcina”, wywiezionych do Rosji. Innych dowódców skrytobójczo mordowano bez sadów, np. Por. Eligiusza Szczepańskiego, por. Zygmunta Czajkowskiego, por. Jana Sułka. Prawie wszyscy żołnierze AK przejściowo byli więzieni przez Służbę Bezpieczeństwa.
„ Ponury” po wojnie pomagał przystosować się do życia cywilnego i wszedł do Zarządu Związku Partyzantów w Częstochowie.
Niestety „ bezpieczeństwo” w szczególności działacze AL. – u rejonu Zielonej Dąbrowy winni mordu na właścicielu Gayrze, pamiętając przewagi „ Ponurego” podczas wojny, zaczęli oskarżać go o grabieże, mordy i przypisali mu na końcu nawet samobójstwo. „ Ponury” ostrzeżony od 1948 r. ukrywał się u rodzin swoich żołnierzy na Śląsku, w Wielkopolsce w rodzinie leśniczego „ Huberta”, aż wreszcie agenci UB próbowali go aresztować w hotelu milicyjnym Fregata w Warszawie, gdzie rzekomo wypadł z okna 4 piętra w dniu 22 maja 1955 r. Zwłoki odebrała rodzina z więzienia w Mokotowie i pochowała na Powązkach w Warszawie, obok jego ojca.
Sprawę śmierci „ Ponurego” bada obecnie Komisja ds. Zbrodni Przeciwko Narodowi Polskiemu na wniosek okręgu Światowego Związku Żołnierzy AK w Częstochowie.
„ Ponury” był najmłodszym wiekiem oficerem 27 pp AK , wysokim przystojnym brunetem, troskliwym i opiekuńczym, posiadającym bezwzględny posłuch, podziw i miłość żołnierzy. Był kawalerem wielkiej fantazji, ostatnim wielkim zagończykiem, synem ziemi częstochowskiej, wychowanym w duchu niepodległości i bezgranicznego poświęcenia. Awansowany do stopnia kapitana, odznaczony został dwukrotnie Krzyżem Walecznych, Virtuti Militari . Krzyżem Zasługi z Mieczami.
„ Ponury” istnieje jako legenda, społeczeństwo uczciło jego pamięć tablicami na kościołach w Przyrowie, Janowie, Złotym Potoku, Żarkach, na murze Gimnazjum im. H. Sienkiewicza, Ostańcu k. Źródeł Zygmunta, kapliczce w Hucisku. „ Ponury” to nieprzeciętna osobowość, prawość, świetny operatywny oficer, dowódca, niestety zginął zaledwie w wieku 37 lat, bo Polska Ludowa go nie przyjęła. „ Ponury” prócz pamięci pozostawił syna córkę, a żołnierze jego pielgrzymują każdego października na msze św. Do Złotego Potoku.


[Komentarze (4)]
- Redakcja Strony -
- Absolwenci -
- Wyszukiwanie -
- IV L.O. w Internecie -
- Absolwenci innych LO -





Projekt i wykonanie: © 2005 Tomasz 'Skeli' Witaszczyk, all rights reserved.
Modified by X-bot
Hosting stron internetowych