|
Osiemdziesiątka Autor: Gazeta Wyborcza 09.10.1995 r.Data dodania: 07.01.2006 15:53:42
Trzy dni świętowali „ Sienkiewiczach ”8- lecie swojej szkoły. Uroczystości przygotowane przez dyrekcję IV LO i Towarzystwo Uczniów i absolwentów Gimnazjum i Liceum im. H. Sienkiewicza zakończyły się wczoraj „ dniem otwartych drzwi ”. Kulminacja był sobotni Zjazd absolwentów. - Informacja o Zjeździe docierała do absolwentów w jakiś dziwny sposób- Prawdopodobnie najskuteczniejszy był przekaz ustny. Dlatego zgłoszenia uczestników zaczęły napływać lawinowo dopiero w ostatnich dniach. Mieliśmy zapisanych około 450 uczestników, a zjawiło się około 600 – 700 dawnych uczniów. Najstarszy był 84 – letni Zenon Dziubek, który zdał maturę w … 1931 roku. Zjazd rozpoczęła msza św. W kościele dzielącym budynek z Liceum. Celebrował arcybiskup Nowak w asyście katechetów szkoły. Następnie uczestnicy, reprezentujący różne pokolenia, przemaszerowali z transparentami i z muzyką do Filharmonii na uroczystą akademię. Wśród profesorów przyszli na akademię Antoni Kwieciński – dawny dyrektor – i Zygmunt Przesłański, witani przez obecnych oklaskami na stojąco. Wielu absolwentów nieobecnych na Zjeździe, przesłało telegramy gratulacyjne. Ich nadawcami byli między innymi profesorowie Aleksander Koj i Andrzej Chłap, obaj z Krakowa oraz z Londynu wicemarszałek RAF Aleksander Meissner. Listy gratulacyjne napłynęły od Ministra Edukacji Narodowej i z departamentu Szkolnictwa MEN. Na program artystyczny złożyły się występy „ Sienkiewiczanek ” : Katarzyny Suskiej – Zagórskiej, śpiewającej z towarzyszeniem męża, oraz pianistki Anny Cholewy – uczennicy IV LO i Szkoły Muzycznej. Fragmenty prozy Sienkiewicza recytowali częstochowscy aktorzy : Marian Kula i Marek Ślosarski. O godzinie 17.00 w starej Sali gimnastycznej nastąpiło spotkanie absolwentów z gronem profesorskim. Były wspomnienia i występ literacko – muzyczny uczniów, przygotowanych przez Włodzimierza Krawczyńskiego. Największą jednak atrakcją były swobodne rozmowy i wspomnienia w klasach szkolnych, które przydzielone zostały poszczególnym rocznikom. Święto podsumował bal przy żywej muzyce w Sali gimnastycznej. Skończył się około 4.00 nad ranem. Jeszcze w niedziele, korzystając z dnia otwartych drzwi, absolwenci pojawili się w budynku „ Sienkiewicza ”. Dzielili się refleksjami o zakończonym święcie. _ Dla mnie najbardziej wzruszającym momentem – opowiada jedna z pań – był widok „ Sienkiewiczaków ’ w kościele. Obok siedzącej grupy absolwentów – jeszcze sprzed wojny – stały obecne młode uczennice. Kiedy padło „ przekażcie sobie znak pokoju ”, wyciągnęli do siebie ręce. – prawie dziadkowie i wnuczki – uścisnęli z widoczna sympatią, wzruszeniem. Dostrzegłam wtedy naocznie te lata istnienia mojej szkoły i trwanie tradycji. W ramach niedzielnych otwartych drzwi do zabytkowego budynku IV LO przychodziły tez dziewczynki z podstawówki. Chciały zobaczyć, jak jest w środku, bo myślą o dalszej nauce właśnie w „ Sienkiewiczu ”. [Komentarze (0)] |
|
|||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
Projekt i wykonanie: © 2005 Tomasz 'Skeli' Witaszczyk, all rights reserved. Modified by X-bot Hosting stron internetowych |