|
Odkrycie Jurka Autor: Cichoń Grzegorz GW z 21 .02.1992Data dodania: 05.09.2005 00:00:52 - Czy pamiętasz swój pierwszy publiczny występ ? - Dokładnie nie pamiętam, ale wydaje mi się , że było to w przedszkolu. Śpiewanie towarzyszy mi od samego dzieciństwa, sprawia wielką przyjemność o czym wielokrotnie mogli przekonać się moi rodzice, znajomi... - Jakie warunki musiałas spełnić, aby zostać wokalistka AKSJOMATU ? Byłam odkryciem śp. Jerzego Królicy, ale zanim do tego doszło, musiałam zdać egzaminy do szkoły. W pierwszej klasie wraz z moją koleżanką Olą Mroczkowską, uczestniczyłam w jednym z wielu przeglądów szkolnych. Był tam Jurek, zwrócił na mnie szczególną uwagę. I tak sie zaczęła kariera szkolnej wokalistki. Koledzy z zespołu przyjęli mnie życzliwie. - I co dalej... - Potem próby i przeglądy. Miejski, wojewódzki, rejonowy, na których zajmowaliśmy pierwsze miejsca, a następnie ogólnopolski koncert pod patronatem ZSMP w Toruniu. Ponadto uczestniczyłam w przeglądach w Kłobucku ( gdzie brały udział prawie wszystkie zespoły młodzieżowe z całego województwa ). Tam zajęliśmy pierwsze miejsce, a nawet otrzymaliśmy nagrodę pieniężną. Potem Kalisz. Drogą tych eliminacji mieliśmy szansę dostać się na festiwal do Opola... Zwiedziłam z zespołem trochę kraju. W czasie czteroletniej edukacji w liceum osiągnęłam również wiele osobistych sukcesów, między innymi na festiwalu piosenki żeglarskiej w Krakowie zajęłam trzecie miejsce. - Czy tak częste wyjazdy nie przeszkazdały ci w nauce ? - Z nauka to mi zupełnie nie kolidowało. Jednak zdarzały się takie sytuacje, że jadąc na jakiś przegląd zwalniano mnie z zajęć m.in. z ważnego z punktu widzenia naszych nauczycieli języka polskiego. Takie sytuacje spotykały się ze zrozumieniem mojej wychowawczyni Anny Zajdler, za co jej serdecznie dziękuję. Powoli zbliża się matura, zdecydowałam się ograniczyc moją działalność w zespole... - Co po maturze ? - Zdecydowanie studia. Co nie oznacza, że całkowicie odizolowałam się od śpiewania. Śpiewam w Akademickim Chórze Żeńskim we Wrocławiu. - W zeszłym tygodniu występowałaś z okazji 15 - lecia zespołu. Jakie wrażenia ? - Ogromna trema wywołana obawą przed reakcją publiczności. Nie spodziewała się aż tak miłego przyjęcia, publika żywo reagowała na każdy utwór pozwoliła mi zachować swobodę na scenie i dlatego wspaniale się bawiłam. Prawdę mówiąc, nie spodziewałam się , że muzyka mało znanego zespołu może tak cieszyć. - Jurek Królica... - Bardzo miło wspominam każdą spędzoną z nim chwilę. Opiekował się mną i nigdy nie krzyczał ( nawet gdy cos źle zrobiłam ), miał do mnie przyjazne podejście. Miło układała nam się współpraca, gdy nagle on odszedł. - Czy masz ulubiona wokalistkę, na której pracy próbujesz się wzorować ? - Zawsze zachwycałam się Barbarą Streisand, ale niestety, nie mogę jej naśladować, nie pozwala mi na to barwa głosu, przez fachowców zaliczana do drugiego altu ( najniższy głos żeński ). - Czy chciałabyś związać swoje życie zawodowe ze śpiewaniem ? - Dla mnie nie jest to najważniejsze. Ale jeżeli będę wiedziała, że dobrze śpiewam ( chociaż zdaję sobie sprawę z wielu niedociągnięć, muszę jeszcze wiele włożyć w warsztat )i jeżeli na mojej drodze pojawi się drugi Jurek Królica być może... " Z Sylwią Niedbał , byłą wokalistką zespołu AKSJOMAT rozmawiał : Grzegorz Cichoń. [Komentarze (0)] |
|
|||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
Projekt i wykonanie: © 2005 Tomasz 'Skeli' Witaszczyk, all rights reserved. Modified by X-bot Hosting stron internetowych |