- Strona Główna -
- Historia Szkoły -
- Różności -
- Kronika Szkoły -
- Spotkania po latach -
- Muzeum - Kroniki -
Almanach Absolwentów IV L.O. im. H. Sienkiewicza w Częstochowie

Nie dane mu było skończyć "Sienkiewicza"

Autor: Janusz Pawlikowski
Data dodania: 02.01.2009 23:04:59

Na stronie archidiecezji częstochowskiej www.adiec.czest.niedziela.pl możemy odnaleźć informację o jednym z uczniów "Sienkiewicza", któremu nie było dane ukończyć szkoły. Oto ten tekst

Ks. Ryszard Julian Majchrzak urodził się dnia 6 lipca 1923 r. w Truskolasach. Ojciec Tomasz, z zawodu rzeźnik, prowadził od 1922 r. własną działalność gospodarcz? zajmując się ubojem oraz wyrobem wędlin. Matka Stanisława, z Wolnickich, wychowywała dwóch synów: Stefana i Ryszarda. Pracowała także zawodowo sprzedając w prowadzonym wraz z mężem sklepie mięsnym.
W wieku 7 lat rozpoczął naukę w miejscowej szkole powszechnej, w której ukończył 6 klas. W 1936 r. wstąpił do Gimnazjum Państwowego im. H. Sienkiewicza w Częstochowie. Uczył się w nim przez trzy lata do wybuchu II wojny światowej. Wybuch wojny spowodował przerwę, choć jeszcze przez dwa miesiące 1939 r. nauka w gimnazjum była organizowana. Podczas okupacji pracował w rodzinnym sklepie mięsnym. W 1943 r., po zlikwidowaniu sklepu, podjął pracę w fabryce w pobliskiej Blachowni. W tym czasie na korepetycjach przygotowywał się do małej matury. Równocześnie rozpoczął starania o wyjazd na kurs dezynfektorski, co pozwoliło mu przerwać trudną pracę fizyczną w fabryce i zatrudnić się na stanowisku dezynfektora w macierzystej gminie. Dodatkowo pracował jeszcze w biurze urzędu żywnościowego.
W styczniu 1945 r. zdał małą maturę w Prywatnym Koedukacyjnym Gimnazjum i Liceum dla Dorosłych w Częstochowie, co upoważniło go do rozpoczęcia nauki w I klasie licealnej. Następnie został powołany do służby wojskowej. Po zwolnieniu z wojska kontynuował naukę w II klasie liceum. Uwieńczył ją świadectwem dojrzałości według programu humanistycznego w lutym 1946 r. Przez bardzo krótki czas pracował w charakterze nauczyciela w miejscowej szkole powszechnej w Truskolasach. Decydując się na studia medyczne wyjechał do Wrocławia na kurs przygotowawczy, na który uczęszczał do sierpnia 1946 r. W tym też roku zmienił kierunek zainteresowań i rozpoczął studia uniwersyteckie w Poznaniu na Wydziale Matematyczno- Przyrodniczym. Do Częstochowskiego Seminarium Duchownego w Krakowie zgłosił się dnia 12 lutego 1947 r. Dnia 31 marca t. r. złożył na ręce jego rektora prośbę o przyjęcie go w poczet alumnów. Studentem teologii na Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie był w latach 1947-1951.
Święcenia, z wyjątkiem kapłaństwa, otrzymał w kaplicy seminaryjnej w Krakowie: tonsura- 18 grudnia 1948 r., ostariat i lektorat 18 grudnia 1949 r., egzorcystat i akolitat 1 maja 1950 r.., subdiakonat 22 października 1950 r. oraz diakonat 28 października 1950 r. Natomiast prezbiterat otrzymał w Katedrze św. Rodziny w Częstochowie w dniu 22 czerwca 1951 r. z rąk bpa Stanisława Czajki.
Na pierwszą placówkę duszpasterską ks. R.yszard Majchrzak został skierowany 2 lipca 1951 r. do parafii Miedźno, którą często mile wspominał, pamiętając nazwiska zacniejszych i pobożniejszych parafian. Tam też spędzał jeden z pierwszych swoich urlopów. Od 1952 r. do 1955 r. pracował w par. św. Barbara w Sosnowcu, następnie św. Rocha w Częstochowie (1955-1957), a od 1957- 1959 w parafii Matki Bożej Zwycięskiej w Częstochowie.
Z dniem 12 sierpnia 1959 r. został mianowany wikariuszem adiutorem w Sączowie. Tym samym zobowiązano go ?do prowadzenia wszystkich prac kościelnych, na które są potrzebne dodatkowe ofiary wiernych?. Był więc samodzielny w realizowaniu koniecznych napraw i inwestycji. Wykazał się przy tym kapłańskim taktem zyskując uznanie przełożonych. Pracował na tym stanowisku do sierpnia 1961 r., kiedy to został mianowany wikariuszem w parafii Matki Bożej Anielskiej w Dąbrowie Górniczej. Wówczas zwrócił się do biskupa diecezjalnego z prośbą o uwzględnienie jego wcześniejszych starań, co do pracy na wiejskiej parafii. Jako powód podawał zły stan zdrowia. Od czasów studenckich cierpiał bowiem na nerwicę wegetatywną i odczuwał częste bóle głowy. Wobec powyższego bp Goliński anulował wydaną wcześniej nominację do Dąbrowy Górniczej i zlecił mu pracę w parafii Osjaków w charakterze wikariusza (28 sierpnia 1961- 28 sierpnia 1962). Wkrótce też powierzono mu znów stanowisko wikariusza adiutora, tym razem w parafii Radoszewice (28 sierpnia 1962 r.- 30 września 1963 r.), gdzie administratorem był ks. Teofil Banach. Bp Z. Goliński zlecił mu wówczas ?całkowitą administrację parafii Radoszewice zarówno w zakresie spraw duszpasterskich, jak i spraw gospodarczych?. Z dniem 1 października 1963 r. otrzymał w pełni samodzielne stanowisko i został minowany administratorem tejże parafii.
W latach 1967-1968 otrzymał do pomocy ks. Mirosława Zielińskiego, który był rezydentem w Radoszewicach. Z wyjątkiem tego krótkiego epizodu zawsze w parafii tej pracował w pojedynkę. Na proponowaną mu zmianę parafii do Żurawia w 1969 r. ks. Majchrzak odpowiedział, że ?uważa się za potrzebnego w Radoszewicach?. Dopiero w 1982 r. poprosił władzę diecezjalną o możliwość translokaty do rodzinnej parafii Truskolasy, a potem w 1985 r. chciał przejść do pobliskich Panek. Jego oczekiwania nie mogły wówczas zostać spełnione przez władzą diecezjalną. Pracował więc nadal w Radoszewicach.
Podczas pracy w Radoszewicach pełnił obowiązki Dekanalnego Referenta do Spraw Misji, Wicedziekana Dekanatu Wieluńskiego II (1972-1975), a następnie Dekanalnego Wizytatora Katechizacji Parafialnej Dekanatu Działoszyńskiego. We wrześniu 1976 r. biskup Stefan Bareła mianował ks. Ryszarda Majchrzaka, dotychczasowego administratora parafii Radoszewice, proboszczem tej parafii. Czwarty biskup diecezji częstochowskiej Stanisław Nowak powierzył mu dwukrotnie funkcję Ojca Duchownego Kapłanów Dekanatu Osjakowskiego. W 1990 r. otrzymał nominację na Dziekana tegoż dekanatu, a od 1994 r. Dekanalnego Asystenta Stowarzyszenia Rodzin Katolickich. W 1990 r. roku został odznaczony przywilejem rokiety i mantoletu.
Staraniem ks. Ryszarda Majchrzaka został przebudowany kościół parafialny w Radoszewicach, pierwotna kaplica dworska, co pozwoliło dostosować ją do potrzeb ogółu wiernych. Uzyskano znacznie większą powierzchnię użytkową kościoła i zakrystii oraz wygospodarowano pomieszczenie na archiwum parafialne. Została założona nowa elektryfikacja kościoła i budynków parafialnych oraz elektryczny system grzewczy, odnowiono ołtarz główny. Poczyniono także drobne prace remontowe na cmentarzu przykościelnym, który ogrodzono parkanem. Kilka inwestycji zrealizował na plebanii (dawnej owczarni dworskiej) i w jej zabudowaniach, organizując salkę dla katechizacji dzieci i młodzieży szkolnej. Wiele czasu włożył w odnowę i pielęgnację przydrożnych kaplic i krzyży, które zinwentaryzował.
Szczególną troską obejmował parafian, którzy musieli pokonywać duże odległości, aby dotrzeć na kościelne nabożeństwo. W 1989 r. ukończył budowę murowanej kaplicy pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa w miejscowości Zmyślona. Kaplica ta została połączona z zakrystią, salką katechetyczną i mieszkaniem dla duchownego. Doprowadzono do niej także wodę i inne media. Inwestycja ta dała mu bardzo dużo satysfakcji duszpasterskiej i dodała odwagi do dalszych poczynań gospodarczych. Z początkiem lat 90. XX wieku uznał za słuszne wybudowanie niewielkiej murowanej kaplicy na cmentarzu parafialnym, która służyłaby wiernym podczas uroczystości pogrzebowych i organizowanych na cmentarzu nabożeństw. Wreszcie nie mógł pogodzić się z niemożnością dotarcia wiernych ze wsi Pieńki Laskowskie podczas okresu zimowego do świątyń parafialnych. Dostrzegał też niepokonane trudności ludzi starszych, dla których kościół w Radoszewicach był oddalony o 5 km, w kaplica w Zmyślonej o ponad 2 km. Przy tym odległości te trzeba było pokonać drogą prowadzącą przez las lub okrężną przez parafię Lipnik i Siemkowice. Zorganizował więc dla małej wspólnoty we wsi Pieński Laskowskie kaplicę tymczasową, do której dojeżdżał z niedzielną mszą św. Ks. Ryszard Majchrzak wystarał się u bpa S. Nowaka o prawo kwadrynacji. Odprawiał w parafialnym kościele w niedzielę i święta 2 msze św. o godz. 8. 30 i o godz. 11 30, trzecią mszę w kaplicy w Zmyślonej o godz. 10 00 oraz czwartą o godz. 15 00 w Pieńkach Laskowskich. Do kaplic tych dojeżdżał własnym samochodem marki ?Maluch?, aż do czasu przejścia na emeryturę w wieku 75 lat życia.
Podczas zarządzania parafią Radoszewice ks. Majchrzak gospodarował na 6 hektarach ziemi beneficjalnej zyskując dochody z hodowli bydła mlecznego, oraz trzymając trzodę chlewną i drób oraz owce. Pomagał mu w tym matka Stanisława oraz P. Genowefa S., która był jego gospodynią przez kilkadziesiąt lat. Wkrótce po śmierci matki ziemię beneficjalną oddał w dzierżawę.
Ks. Ryszard Majchrzak był wrażliwy na ludzkie potrzeby. Potrafił właściwie podzielić super flua. U progu kapłaństwa, gdy zmarł jego brat Stefan, który pozostawił żonę oraz dwie córki starał się pomóc swojej rodzinie. Dzięki swojej zapobiegliwości troszczył się z powodzeniem o dom po zmarłych rodzicach w Truskolasach, w którym marzył zamieszkać na starość. Starał się też dbać, pod względem socjalnym, o swoich współpracowników. W trudnych czasach realnego socjalizmu starał się zawieść dar serca dla SS Bernardynek do Wielunia, a podczas pobytu w tym mieście chciał zawsze skorzystać z posiłku, za który mógłby podziękować wspierając klasztor. W podobny sposób myślał o SS Karmelitankach od Dzieciątka Jezus mieszkających w rodzinnych Truskolasach.
Swoje kapłaństwo przeżywał w duchu rozważań filozoficznych nad sensem ludzkiego życia, do czego miał skłonności od czasów seminaryjnych. Ulubiony miejscem spędzania przez niego rekolekcji kapłańskich były ćwiczenia duchowne prowadzone przez Unię Apostolską w Ołtarzewie k/ Ożarowa Mazowieckiego.
Z dniem 30 czerwca 1998 r. ks. kanonik Ryszard Majchrzak przeszedł na emeryturę. Zamieszkał w Domu Księży im. Jana Pawła II w Częstochowie. Jego pragnienia powrotu do rodzinnej miejscowości uznał za zbyt trudne dla starszego księdza oczekującego tym razem pomocy od innych. Starał się być aktywnym w posłudze kapłańskiej. Chętnie przyjmował zastępstwa przy ołtarzu i w konfesjonale. Obok tych okazjonalnych czynności był spowiednikiem w konfesjonale na Jasnej Górze pełniąc posługę penitencjarza zazwyczaj w konfesjonale nr 4, w stałych godzinach od 9 do 11. Wobec społeczności księży emerytów wyznaczył sobie także zadania. Odpowiadał za codzienną prasę przynoszoną z pobliskiego kiosku, którą przed śniadaniem dostarczał swoim kolegom. Z redakcji ?Niedzieli? otrzymywał dla domu księży tygodnik katolicki Niedziela oraz inne pozycje. Obok towarzystwa duchownych miał spore grono przyjaciół. Nawet na emeryturze starał się korzystać z wypoczynku. Wyjeżdżał przynajmniej dwa razy w roku do pensjonatu prowadzonego przez swego kuzyna Józefa Wolnickiego do Krynicy Górskiej.
We wrześniu roku 2007 pojawiły się objawy choroby. Nowotwór trzustki i problemy z woreczkiem żółciowym zmieniły miejsce jego pobytu na szpital im. T. Rydygiera na Zawodziu w Częstochowie. Tam był operowany i przechodził rehabilitację. Odtąd wyraĽnie opuszczały go siły.
Zmarł w dniu 8 sierpnia 2008 r., w 57 roku kapłaństwa, w wieku 85 lat. Został zaopatrzony św. Sakramentami przez Dyrektora Domu im. Jana Pawła II w Częstochowie ks. Czesława Mendaka, ostatni raz, w przeddzień śmierci. Eksporta odbyła się w dniu 9 sierpnia. Nabożeństwu różańcowemu i modlitwom żałobnym za zmarłego przewodniczył ks. prałat Czesław Mendak. Wzięli w nim udział księża domownicy i SS. Duchaczki.
W dniu 11 sierpnia 2008 r. odbyła się uroczystość pogrzebowa w kościele w Truskolasach. Mszy św. przewodniczył i kazanie wygłosił abp metropolita Stanisław Nowak. W homilii podkreślił, że ks. Majchrzak lubił filozofować na tematy egzystencjalne, i że często z nim o tym rozmawiał. To miało wpływ na decyzję mianowania go ojcem duchownym w dekanacie. Podziękował w homilii zmarłemu księdzu Ryszardowi za jego proboszczowanie, co ujął w słowach, że ?Kościół idzie do Boga na nogach proboszczów?. Mszę św. koncelebrowało 70 księży, a 2 było poza koncelebrą. Uczestniczyli w niej przedstawiciele zakonu OO Paulinów, OO Franciszkanów, Apostołów Jezusa Ukrzyżowanego. Obecne były SS. Duchaczki, SS. Karmelitanki, SS. Antoninki oraz SS. Urszulanki Unii Rzymskiej.
Szczególnie licznie na ostatnie pożegnanie swojego byłego proboszcza przybyli parafianie z Radoszewic, tamtejsza straż pożarna z pocztem sztandarowym, wierni parafii Truskolas oraz przedstawiciele Armii Krajowej, do szeregów której należał zmarły ks. Majchrzak. Nad grobem przedstawicielka młodego pokolenia wspólnoty radoszewickiej, z rodziny Gawędzkich, z miejscowości Zmyślona, podziękowała ks. Ryszardowi za sakramenty udzielone kilku pokoleniom tamtejszych wiernych. W ostatnich słowach przeprosiła, że może czasami, ?nie byliśmy takimi parafianami, na jakich zasługiwałeś?. Modlitwa Anioł Pański nad grobem zakończyła uroczystość pogrzebową. Ciało ks. kanonika Ryszarda Majchrzaka zostało złożone w rodzinnym grobie na cmentarzu parafialnym w Truskolasach, w miejscu, które zmarły wskazał w ostatniej woli.
ks. Paweł Wolnicki

[Komentarze (2)]
- Redakcja Strony -
- Absolwenci -
- Wyszukiwanie -
- IV L.O. w Internecie -
- Absolwenci innych LO -





Projekt i wykonanie: © 2005 Tomasz 'Skeli' Witaszczyk, all rights reserved.
Modified by X-bot
Hosting stron internetowych